niedziela, 14 kwietnia 2019

NARESZCIE FINAŁ

Szanowni Państwo chciałbym Państwa poinformować, że jesteśmy już pełnoprawnymi właścicielami pomieszczeń znajdujących się na piętrze naszej strażnicy. W dniu 21 marca bieżącego roku Sąd Rejonowy w Radomsku wydał postanowienie o przyznaniu nam strażakom praw do pomieszczeń, o które toczyliśmy boje od ponad trzech lat.

Pomieszczenia te zostały nam przyznane przez zasiedzenie z dniem 20.07.1998 roku. Parter naszej remizy pozostał własnością Gminy Przedbórz, a plac jest własnością wspólną. 

Chciałbym Państwu przypomnieć w skrócie historie naszej walki o te pomieszczenia. 

Pod koniec 2015 roku ówczesny Burmistrz naszego miasta złożył wniosek do Sądu Rejonowego w Radomsku o odebranie nam pomieszczeń w strażnicy znajdującej się przy ulicy Mostowej 22. Był już nawet ustalony termin odebrania tych pomieszczeń przez komornika na dzień 09. grudnia 2015 roku, ale udało nam się wstrzymać te działania.

Historyczne już zdjęcie z roku 2015, kiedy to rozgorzał, zainicjowany przez byłego burmistrza, spór o I piętro przedborskiej remizy. 

Decyzja ta ucieszyła nie tylko nas, ale także policjantów, którzy musieliby zabezpieczać działania komornika. Dlatego jedynym ratunkiem dla nas było złożenie wniosku o zasiedzenie, co zostało uczynione przez naszego prawnika Pana Mecenasa Artura Szklarka w dniu 08.stycznia 2016 roku. Na wstępie Pan Mecenas poinformował nas, że odzyskanie tych pomieszczeń będzie bardzo trudne. Od tamtego czasu odbyło się kilkanaście posiedzeń sądu. Zeznawało jako świadkowie wiele osób powołanych tak przez nas, jak i przez burmistrza. Świadkowie, których my powołaliśmy zeznawali, kto budował tę strażnicę oraz że wiele prac było wykonywanych tak przez mieszkańców jak i strażaków w czynie społecznym. 

 Całkowity koszt budowy tej strażnicy wyniósł blisko trzy miliony ówczesnych złotych, a był to rok 1977- jeden milion czterysta tysięcy złotych to były środki otrzymane ze zbiórek wśród naszej społeczności, jeden milion to środki z budżetu gminy a blisko sześćset tysięcy złotych pochodziło z dotacji od Państwowego Zakładu Ubezpieczeń. Można powiedzieć, że świadkowie, którzy zostali powołani przez stronę przeciwną byli podzieleni na tych, którzy w tym czasie pracowali w urzędzie i tych, którzy już tam nie pracowali. Zeznania ich bardzo się od siebie różniły. W pewnych momentach, gdy zeznawali byli już pracownicy urzędu miejskiego wszyscy zastanawiali się, kto powołał tych świadków, gdyż zeznawali oni tak jak było faktycznie podczas budowy jak i użytkowania budynku strażnicy. To znaczy zeznawali oni na naszą korzyść. 

 W tym momencie pragnę złożyć podziękowania wszystkim osobom, które zeznawały w tej sprawie- tak powołanym przez nas jak i stronę przeciwną. 

 W roku ubiegłym Pani Sędzia prowadząca naszą sprawę zaproponowała ugodę polegającą na tym, iż my będziemy właścicielami pomieszczeń na piętrze, a parter pozostanie w dyspozycji Gminy Przedbórz. Obydwie strony przystały na tę propozycję i dlatego został przez Sąd powołany biegły sadowy, którego zadaniem było wydanie opinii czy można dokonać rozdziału budynku. Po przeprowadzeniu wizji na miejscu pan biegły wydał opinie pozytywną i zalecił wykonanie prac adaptacyjnych, które polegały na zamontowaniu drzwi na piętrze klatki schodowej, wodomierza oraz licznika energii elektrycznej, które to prace zostały przez nas sfinansowane i wykonane. Po wykonaniu tych prac nastąpiła ponowna kontrola przez pana biegłego, która potwierdziła wykonanie zaleconych prac. Po otrzymaniu opinii od pana biegłego odbyło się ostatnie posiedzenie sądu w tej sprawie, podczas którego zapadło korzystne dla nas postanowienie sądu. 

Na koniec pragnę podziękować wszystkim mieszkańcom, którzy wspierali nas podczas tej batalii, tym którzy podpisali się na listach poparcia. W szczególny sposób pragnę podziękować Paniom i Panom: Krystynie, Iwonie, Andrzejowi, Pawłowi i Wojciechom za to, że byli z nami na prawie wszystkich posiedzeniach sądu i cały czas nas wspierali i pomagali. Dziękuję także pani Sędzi za korzystne dla nas postanowienie i dobry sposób rozwiązania tej sprawy oraz panu Mecenasowi Arturowi Szklarkowi za obsługę prawną.

Wojciech Mordak 
Prezes OSP 
w Przedborzu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.