piątek, 19 października 2018

Hipokryzja- czyli "kto rządzi gminą"

Hipokryzja - za Słownikiem Języka Polskiego: fałszywość, dwulicowość, obłuda. W Wikipedii trochę dłużej: Zachowanie lub sposób myślenia i działania charakteryzujący się niespójnością stosowanych zasad moralnych.


 Udawanie serdeczności, szlachetności, religijności, zazwyczaj po to, by wprowadzić kogoś w błąd co do swych rzeczywistych intencji i czerpać z tego własne korzyści.

Tyle teoria. A przykłady praktyczne? 

"Biuletyn Spraw Lokalnych" nr 10, kwiecień 2005, Redaguje Miłosz Naczyński i osoby współpracujące: 


Obecnie mamy rok 2018. Naczyński w roku 2005 radny, w chwili obecnej burmistrz: 


- ma postawione zarzuty prokuratorskie dotyczące przekroczenia lub niedopełnienia obowiązków w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej oraz przedkładania podrobionego, przerobionego, poświadczającego nieprawdę albo nierzetelnego dokumentu;

-jego towarzystwo ze skarbnik miasta, dwoma prezesami gminnych spółek, i dwiema pracownicami Urzędu Miejskiego ma się nie lepiej, bo zarzuty są zbieżne;

- Miłosz Naczyński zapomniał się pochwalić w swoim materiale wyborczym, że ma proces karny za podżeganie do wysyłania sms-ów  z groźbami  karalnymi, obiecywaniem korzyści w związku z pełnieniem funkcji publicznej oraz znieważenie.  


I co teraz można w związku z powyższym napisać o Miłoszu Naczyńskim? 
Co  pan jeszcze w tym ratuszu robi? 

 Jest to człowiek podejrzany i oskarżony o liczne przestępstwa. Jego współpracownicy również. 



Już nie radny, a burmistrz Naczyński, nie rezygnuje jednak i dalej pcha się na krzesło. 
Co o tym można myśleć? 

Czyż osoby te nie prezentują postawy na przeczekanie? 
Czyż nie są mocno przywiązani do urzędowych stołków i nie wysysają z kasy miejskiej sporych pieniędzy w oczekiwaniu na sądowe wyroki? 
Czyż nie jest to postawa perfidna i wyrachowana?

Idźmy dalej. Przykład kolejny. Który zilustruję tylko zdjęciami dwóch, "że tak powiem" czasopism. Jedno i drugie redagowane oczywiście pod czujnym okiem Miłosza Naczyńskiego.

Pierwsze to wspomniany już wyżej "Biuletyn Spraw Lokalnych" z kwietnia 2005 roku:



Drugi, to też Biuletyn, ale już Miasta i Gminy z kwietnia 2012 roku: 




Czy trzeba Państwu w sposób bardziej szczegółowy tłumaczyć, że w przedborskim ratuszu zasiedziała się hipokryzja ? 
Czy już nic nie trzeba dodawać ? 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.