środa, 13 czerwca 2018

Ja tylko w sprawie kolejnego burmistrzowego kłamstwa

Będzie krótko i bez komentarza bo zbędny. Dowody mówią za siebie. Co? Że Naczyński to kłamca. Tak się nazywa kogoś kto kłamie. 

Ponieważ w kwestii zabezpieczenia wkładu własnego na zakup przez OSP nowego wozu bojowego od samego początku była mowa o zabezpieczeniu wkładu własnego na kwotę ok 300 tyś zł.


Miłosz Naczyński, 14 maja 2018 roku

"Prezes ( W. Mordak - JP) za każdym razem niestety zmienia swoje zdanie. Na początku z jego wypowiedzi wynikało, że z naszego budżetu dofinansowanie wyniesie ok 150 tyś zł. Nagle na początku maja żąda zabezpieczenia 300 tyś zł".  
Pismo podpisane przez prezesa Wojciecha Mordaka, 18 stycznia 2018 roku


Pismo z 11 kwietnia 2018 roku






Miłosz Naczyński, 3 czerwca 2018 roku


"W lutym na sesji Rady Miejskiej prezes OSP w Przedborzu twierdził, że Gmina będzie musiała wydać tylko około 150 tys. zł, a resztę środków zostanie pozyskanych od zewnętrznych instytucji. Niestety to były tylko obietnice bez pokrycia".

Prezes na Sesji nie mówił o 150 tyś zł. Od samego początku chodziło o zabezpieczenie ok 300 tyś zł. Co też potwierdza i na co zgodził się przewodniczący Rady. 

Sesja Rady Miejskiej w Przedborzu ( 15 luty 2018 rok):  

W. Mordak: 

"(...)ta kwota, którą żeśmy zawarli w tym piśmie ( z 18.01.2018 - JP) 300 tyś.(...)"

K. Zawisza:

"(...) i dlatego żeśmy postanowili podjąć Uchwałę intencyjną i zabezpieczyć na ten samochód w granicach 300 tyś zł. No tu wypowiadał się pan naczelnik, pan prezes, że ta kwota może być mniejsza, może być 200 tyś, 150 tyś.. no musimy być przygotowani na najgorsze. No ale jeżeli to będzie każda kwota to dołożymy."


Niektórych to jednak nie razi. Nie przeszkadzają im kłamstwa. To jak takich nazwać? 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.