W związku z tym, co powiedzieli pracownicy firmy od robót drogowych, którzy w dniu 1 grudnia br. na ulicy Majowa Góra w Przedborzu wylali w błoto na drodze resztki masy bitumicznej, twierdząc, że zrobili to na życzenie burmistrza, zwróciłem się do niego z pytaniem, czy jest to prawdą.
Burmistrz w przesłanej mi dziś odpowiedzi, zaprzeczył, jakoby to miało być wykonane na jego zlecenie.
Natomiast wcześniej , ale po moim zapytaniu z dnia 4 grudnia, przesłał pismo datowane na 5 grudnia, które zostało dziś zamieszczone na stronie fb UM w Przedborzu, z komentarzem: "Jawna manipulacja. Może doczekamy się przeprosin autora felietonu". następującej treści:
Jak dobrze ze szkoły pamiętam, felieton, przedstawia osobisty punkt widzenia autora. Dobrze byłoby, aby ktoś kto się usiłuje posługiwać mową polską, zanim coś napisze zajrzał do słownika, żeby nie dać o sobie świadectwa marnej znajomości znaczenia wyrazów jakimi się posługuje, a to z tego tytułu, że "felieton" w podniesionej w piśmie od burmistrza z dnia 5 grudnia kwestii, nie zawiera mojego punktu widzenia, tylko zapis rozmowy jaką przeprowadziłem z pracownikami wyrzucającymi masę bitumiczną w błoto na ulicy Majowa Góra.
Zastanawiam się też, co było tą "jawną manipulacją" ? Zamieszczone nagranie? Burmistrz chce ustalić dane firmy, której pracownicy wyrzucili masę bitumiczną. To nie wie gdzie i na jakiej drodze był rano 1 grudnia? Nie był?
Ponadto, kto mówi prawdę? Kłamią pracownicy, czy burmistrz? Doświadczenie mam z nim takie, i nie tylko ja, że wiem, że często zdarza mu się mijać z prawdą. Do tego dochodzi ciągłe przerzucanie odpowiedzialności i winy na innych, co nawet już zauważył Sąd w postanowieniu z dnia 3 listopada.
Jednocześnie chciałbym w ramach rewanżu, upublicznić moje pismo do burmistrza dot. jego wezwania mnie do zamieszczenia sprostowania i przeprosin. Czyżby w związku z kolejnymi przesłuchiwaniami pracowników UM w Przedborzu w sprawie inwestycji w parku, jakie miały miejsce w tym tygodniu w przedborskim ratuszu, spowodowało niezauważenie go:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.