środa, 23 sierpnia 2017

Stanowisko konserwatora zabytków w sprawie szaletu w parku

Wstawienie do zabytkowego parku przy ulicy Trytwa, restaurowanego w wielkich bólach za kwotę ponad 1 miliona złoty, wywołało w lokalnej społeczności oburzenie, oraz ożywioną dyskusję. Głos zabrał też burmistrz.


Jego zdaniem: 

"Przyzwoitość nakazuje, by oceniać obiekt, który został oddany do użytkowania, a nie używany kontener, który za zgodą konserwatora będzie gruntownie przebudowany."


Odniósł się też do zamieszczonych na Jawnym Przedborzu dokumentów pochodzących od Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków, w postaci Decyzji konserwatora zabytków dot. szaletu w parku, oraz krytyki tego, że w parku rewitalizowanego za tak ciężkie pieniądze, dziaduje się wstawiając starą budę będącą imitacją WC:
"Ja rozumiem manipulację ,,jawnego" w tym zakresie, gdyż osoba ta potrafi tylko krytykować realizowane inwestycje w naszym mieście i gminie."


Cieszy mnie niezmiernie, że Naczyński zrozumiał płynącą z JP krytykę. Może zaoszczędzi to Gminie wstydu na przyszłość. Podkreślić też chciałem, że po "przebudowie", nadlal będzie to "używany kontener". I przebudowa nie zmieni faktu, że Naczyński wstawiając to stare pudło do parku remontowanego za takie pieniądze, ośmieszył się. 

 Jednocześnie chcę przekazać informację jaką otrzymałem w przedmiotowej sprawie od konserwatora zabytków z Łodzi, Delegatura w Piotrkowie Trybunalskim, która tylko potwierdza zamieszone na JP (zdaniem Naczyńskiego) manipulacje. 

Jak można przeczytać w piśmie przysłanym od WUOZ:

 "Obiekt, który został wzniesiony w parku jest niezgodny z projektem na podstawie którego wydano Gminie pozwolenie."


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.