niedziela, 7 października 2018

Paweł Zięba kandydat na radnego z listy KWW "Tak dla zmian"

 W niedzielę 21 października większość z nas swoje kroki skieruje do lokali wyborczych, i weźmie udział w wyborach poprzez zakreślenie krzyżyka przy nazwisku kandydata, który wedle ich przekonania będzie najlepiej sprawował funkcję radnego w przedborskiej Radzie Miejskiej. 

Od decyzji wyborców zależy czy do Rady dostaną się radni czy bezradni, na których w codziennych rozmowach narzekamy twierdząc, że nic nie robią a inkasują diety. Państwa głosy zadecydują o tym czy Rada będzie Radą, czy bezwolnym, niemym i podporządkowanym narzędziem w ręku Burmistrza, bez cienia jakiegokolwiek zastanowienia ślepo przyjmującym przyniesione na sesje projekty uchwał. Żyjemy w małej społeczności i większość kandydatów biorących udział w wyścigu o "stołek w Radzie" jest nam znana osobiście lub przynajmniej ze słyszenia czy widzenia 

. Bez wątpienia większość z nich jest wspaniałymi rodzicami, spełnionymi zawodowo ludźmi, fachowcami w różnych dziedzinach życia, którymi zajmują się na co dzień. Nie ujmując nikomu niczego, uważam jednak, że dobry radny, to taki, który ma predyspozycje do tego aby tym radnym być. Do tego aby tą funkcję sprawować dobrze i rzetelnie powyżej wymienione czynniki mogą być niewystarczające. 

 Przyjmijmy, że jesteście Państwo właścicielami ogromnej firmy, która ma kilkanaście profili działalności – od transportu, budownictwa, edukacji, opieki zdrowotnej po kulturę. Kogo wybierzecie na członków rady nadzorczej takiej firmy? Panią Basię – którą znacie jako miłą zawsze uśmiechniętą sąsiadkę, która wspaniale opiekuje się waszymi dziećmi kiedy wychodzicie do pracy? Pana Janka z którym świetnie spędza się czas na uprawianiu sportu, i który jest królem boiska? A może Pana Marka, który jest taksówkarzem z którego usług korzystacie, i który jest świetnym partnerem do rozmów podczas podróży? 


 Wydaje mi się, że jednak woleli byście Państwo nie podejmować takiego ryzyka, i mimo ich jak najlepszych cech charakteru oraz zalet osobistych i zawodowych, wolelibyście wybrać kogoś z udokumentowanym, potrzebnymi do wypełnienia swojej roli umiejętnościami. Nie wystarczy aby kandydat na radnego był osobą miłą i wam znaną. Musi to być przede wszystkim osoba posiadająca odpowiednie cechy charakteru i umiejętności, które będą gwarancją solidnego wykonywania powierzonych radnym ustawowo obowiązków. 



 Wybór mojej osoby na radnego da Państwu takie właśnie gwarancje. Zaświadcza o tym moje dotychczasowe zaangażowanie w sprawy związane z przedborskim samorządem, które dało mi solidne przygotowanie w zakresie wiedzy na temat funkcjonowania lokalnych struktur władzy a przede wszystkim przepisów w ramach których ta władza, jak Rada czy Burmistrz, ma działać. 


 Podstawową, ustawową, rolą radnego jest bycie strażnikiem działalności Burmistrza jako władzy wykonawczej w Gminie. Rolą radnego i Rady jest sprawdzać czy Burmistrz i podlegli mu urzędnicy działają zgodnie z interesem lokalnej społeczności i realizują wytyczone cele w sposób gospodarny i zgodny z obowiązującymi przepisami prawa. Radny powinien również umieć stać na straży transparentności i przejrzystości działań podejmowanych przez lokalną władzę. Pamiętajmy bowiem o tym, że patologie, kolesiostwo czy nepotyzm najczęściej rodzą się w zaciszach gabinetów lokalnych włodarzy. A dzieje się tak na skutek braku solidnej kontroli włodarzy ze strony radnych, którzy najczęściej albo nie są przygotowani do pełnienia tej roli, albo są uwikłani w lokalny „układ zamknięty” i nie leży w ich interesie uczciwe podejście do pełnienia mandatu radnego. 

 O tym, że posiadam odpowiednią wiedzę i umiejętności, o których powyżej wspomniałem, możecie Państwo przekonać się wchodząc na prowadzoną przeze mnie stronę Jawny Przedbórz ( a wcześniej Niezależne Forum Przedborza) , dzięki której w ciągu ostatnich 3 lat jawność życia publicznego w naszej Gminie stała się faktem. Przez ostatnie 4 lata ściśle współpracowałem z częścią radnych, co przełożyło się na zdobycie przeze mnie większej wiedzy i doświadczenia w zakresie funkcjonowania Rady i Gminy. 


 Jednocześnie uważam, że demokracja nie kończy się na dniu wyborów, i wyborcy a szerzej mieszkańcy powinni mieć zagwarantowany jak największy wpływ na to jakie kierunki rozwoju i inwestycje są podejmowane w ich otoczeniu. Uzyskanie mandatu radnego, nie daje mandatu na nieomylność, dlatego tak ważne jest aby radny utrzymywał stały kontakt z lokalną społecznością, którą uzna za ciało doradcze w podejmowanych na forum Rady działaniach. 

99% kandydatów startuje w wyborach pod hasłem „nikt wam tyle nie da ile ja wam naobiecuję”. 

 Ja, jako kandydat na radnego do Rady Miejskiej w Przedborzu, mogę obiecać zarówno Wyborcom z okręgu nr 7 i pozostałej części Mieszkańców naszej Gminy, że zgodnie ze słowami ślubowania składanego przez radnych, w przypadku powierzenia mi przez Państwa mandatu radnego, będę go sprawował godnie, rzetelnie i uczciwie. 




Paweł Zięba 
kandydat na radnego 
do Rady Miejskiej w Przedborzu
okręg nr 7

7 komentarzy:

  1. Anonimowy10/07/2018

    "Donosiciel" pokazał klasę i okazał szacunek tym, którzy głosują.
    BRAWO!

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy10/07/2018

    Zgadzam się. Ma klasę.
    Przecież on tego "od koryta" i jego komentarz mógł odrzucić.
    A nie odrzucił.
    I tym potwierdza to, że ma.

    OdpowiedzUsuń
  3. Był tu komentarz wystawiony przez anonimowego użytkownika, który napisał " a kto to się pcha do koryta?" - przez przypadek chyba go musiałem usunąć, ponieważ go nie widzę pod tekstem.

    OdpowiedzUsuń
  4. Anonimowy10/07/2018

    Panie Pawle licze ze zostanie Pan Radnym i dzieki temu uczciwosc zwycięży!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Anonimowy10/07/2018

    Powtórzę to, co napisałem gdzieś indziej:
    Niezależnie, kto zostanie w Przedborzu burmistrzem, 
    to w przypadku kiedy on zostanie radnym,
    burmistrz nie będzie miał łatwego życia. 
    Niezależnie jaka rada powstanie. 

    OdpowiedzUsuń
  6. Anonimowy10/07/2018

    Naczyński już trzęsie portkami.
    Dowód można znaleźć w jego Biuletynie Wyborczym,
    gdzie osoba Pawła jest obiektem chamskiego ataku.
    Paweł jest jedynym kandydatem na radnego,
    którego on atakuje - co jest znamienne.

    OdpowiedzUsuń
  7. Anonimowy10/08/2018

    Paweł stara się być elegancki w swoich wypowiedziach.
    To błąd.
    Z chamem trzeba po chamsku, bo inaczej do niego się nie dotrze.
    I dlatego trzeba pisać PRAWDĘ.
    Redaktor Andrysiak zaprosił do radia na debatę:
    Naczyński kontra Zięba.
    Naczyński odmówił wzięcia udziału w konfrontacji poglądów i racji.
    On woli szkalować innych w swojej gadzinówce (Biuletynie).
    To nie jest postawa godna kandydata na burmistrza.
    To czyste tchórzostwo.
    I wyborcy powinni a nawet muszą o tym wiedzieć.

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.