czwartek, 7 kwietnia 2016

Oświadczenie Prezesa Zarządu OSP w Przedborzu

  Poniższe oświadczenie Pana Wojciecha Mordaka, Prezesa Zarządu OSP w Przedborzu, zamieszczamy na jego prośbę.

  
 Pragnę dzisiaj poinformować Państwa o czynnościach, jakie zostały podjęte przez naszych druhów, w celu odzyskania pomieszczeń na pierwszym piętrze strażnicy OSP w Przedborzu. Na początku, jeśli pozwolicie, to zwrócę się do Burmistrza. Panie Burmistrzu, jeśli ma Pan problemy z pamięcią, to pozwolę sobie przypomnieć Panu, że wielokrotnie już był Pan informowany o tym, że wniosek o odzyskanie pomieszczeń w naszej remizie popierają niemal wszyscy druhowie OSP w Przedborzu. Zostało to Panu zaprezentowane na Walnym Zebraniu Sprawozdawczo-Wyborczym, na którym był Pan obecny. Oprócz tego druhowie podjęli uchwałę nakazującą nowo wybranym władzom dalszą walkę o odzyskanie pomieszczeń w remizie. W związku z tym to nie tylko „Pan Mordak”, ale wszyscy druhowie chcą tego, o czym tutaj jest mowa.

  Na dzień dzisiejszy został złożony wniosek o zasiedzenie przez OSP. Nie jest on wnioskiem bezsensownym, jak to nazwał Pan Burmistrz, ale jak najbardziej zasadnym. Od początku istnienia tej strażnicy druhowie dbali o nią jak o swoją własność. Ja osobiście wykonywałem remonty w tym obiekcie i jak nadmienił Pan Burmistrz, materiały do remontu i podwyższenia standardu pomieszczeń, były zakupywane przez poprzednie władze. Dzisiaj druhowie naszej jednostki nie mogą liczyć na takie wsparcie. Ceny zawarte w rachunkach, jakie wystawiałem za świadczone usługi były raczej symboliczne, co jest zapisane w umowach z Gminą Przedbórz na wykonanie tych usług. Na przykład za układanie płytek na Sali liczyłem 14 złotych za metr kwadratowy, kiedy w tym czasie brano ponad 30 złotych. Obecnie nie mogę jak to Pan Burmistrz określił ”kasować środków za pracę”, gdyż obecna władza od wielu lat nie przekazała nawet złotówki na remonty i bieżące utrzymanie pomieszczeń na piętrze. 

Chciałbym także Państwa poinformować, że jesteśmy w posiadaniu dokumentów z okresu budowy strażnicy, gdzie jest wyszczególniony koszt budowy. Przedstawiał się on tak jak zostało opisane w akapicie poniżej.

Całkowity koszt wyniósł około trzy miliony ówczesnych złotych: gmina przekazała na budowę jeden milion złotych, sześćset tysięcy zostało pozyskane od PZU, a pozostałe około jeden milion czterysta tysięcy złotych pochodziło ze składek społeczeństwa oraz było wypracowane w czynach społecznych przez druhów strażaków oraz mieszkańców. Do dzisiaj żyją osoby, które uczestniczyły w tych pracach. Można wywnioskować z powyższego, że za pieniądze Gminy został wybudowany parter przeznaczony na działalność bojową, a pomieszczenia na piętrze zostały wykonane za pieniądze społeczne.

Co do drugiej sprawy sądowej, została ona założona przez druhów na wyraźne życzenie Pana Burmistrza. Na jednej z sesji Rady Miejskiej poprosiłem o przeproszenie naszych druhów za słowa jakie wypowiedział on w audycji radiowej. W przytoczonej wypowiedzi Burmistrz stwierdził, że strażacy mogą podpalać radnych, którzy nie głosowali za przekazaniem pomieszczeń strażnicy strażakom (całość nagrania jest dostępna w internecie na stronie Władze Przedborza kontra OSP. Konflikt o remizę z poezją w tle. W odpowiedzi, jaką otrzymałem Pan Burmistrz powiedział, abyśmy założyli sprawę sądową, gdyż on nie będzie nikogo przepraszał, a wprost przeciwnie my będziemy przepraszać jego. Dlatego zgodnie z poradą Burmistrza założyliśmy sprawę sądową, która będzie się odbywała przed Sądem Okręgowym w Piotrkowie Trybunalskim i jest otwarta dla wszystkich.

Co do donosów to ani ja osobiście, ani żaden z druhów nigdy nie składaliśmy na Pana Burmistrza ani jego pracowników żadnego donosu. W przeciwieństwie do niego, kiedy to zostało wystosowanie i podpisane przez Pana Burmistrza doniesienie do Sanepidu, w celu przeprowadzenia kontroli pomieszczeń strażnicy.

Dodatkowo przedstawiam Państwu skany umów zawieranych przeze mnie na wykonywane remonty. Wśród zaprezentowanych umów brak jest tych na około dziesięć tysięcy złotych, o których mówił Pan Burmistrz. Stwierdzał on, że posiadałem takie umowy, gdy Burmistrzem był Pan Ślusarczyk. Prezentuję również, skan pisma ówczesnego Naczelnika Miasta i Gminy Przedbórz do Dyrektora PZU. 







                                                                   Mordak Wojciech

                                                                  Prezes Zarządu OSP W Przedborzu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.