Niech maksyma będąca tytułem tego wpisu, przyświeca Wam 9 grudnia, w walce o zachowanie całej remizy w rękach przedborskich strażaków!
W środę, 9 grudnia br, o godzinie 10:00 do przedborskiej remizy
przyjedzie komornik odbierać strażakom salę na piętrze budynku. Komornik
będzie działał przy wsparciu policji, która ma za zadanie umożliwienie
mu wykonywanie czynności. Do takiej sytuacji doprowadziło
postępowanie Miłosza Naczyńskiego. Burmistrza, który publicznie
deklaruje działania dla dobra "naszej małej ojczyzny", a w
rzeczywistości działa na szkodę jednej z bardzo ważnych grup społecznych w naszej Gminie.
Wszyscy wiemy, że strażacy narażając własne życie i zdrowie, w każdej potrzebie służą pomocą, bez względu na poglądy polityczne - swoje i ratowanych. Nie jest prawdą, że Prezes Wojciech Mordak wykorzystując swoją funkcję, kosztem obowiązków jakich się podjął, uprawia politykę. Nie jest też prawdą, że przedborscy strażacy nie robią tego, co do nich należy. Oni i tylko oni walczą z ogniem i ratują poszkodowanych.
Przyczyna konfliktu jest powszechnie znana, choć oficjalna wersja różni się bardzo od tej prawdziwej. Jeśli ktoś jeszcze ma złudzenia, że chodzi o troskę burmistrza o jakąś grupę społeczną, to już wiadomo, że tak nie jest. Pretekst jego ostatnich poczynań , tj. projekt Senior - Wigor, nie będzie realizowany, gmina się z niego wycofała. Mimo to burmistrz dalej zapowiada działania na rzecz odebrania druhom sali.
Wszystkich mieszkańców Przedborza i okolic zachęcamy do poparcia strażaków. Budynek jest własnością gminy, a więc naszą wspólną. Ta gmina jeszcze ciągle nazywa się Przedbórz, nie pozwólmy aby zmieniła nazwę na gminę Naczyński. Stańmy murem w obronie OSP, oni też są zawsze po naszej stronie.
Zapraszamy w środę, 9 grudnia, o godzinie 10 - tej pod remizę.
Wszyscy wiemy, że strażacy narażając własne życie i zdrowie, w każdej potrzebie służą pomocą, bez względu na poglądy polityczne - swoje i ratowanych. Nie jest prawdą, że Prezes Wojciech Mordak wykorzystując swoją funkcję, kosztem obowiązków jakich się podjął, uprawia politykę. Nie jest też prawdą, że przedborscy strażacy nie robią tego, co do nich należy. Oni i tylko oni walczą z ogniem i ratują poszkodowanych.
Przyczyna konfliktu jest powszechnie znana, choć oficjalna wersja różni się bardzo od tej prawdziwej. Jeśli ktoś jeszcze ma złudzenia, że chodzi o troskę burmistrza o jakąś grupę społeczną, to już wiadomo, że tak nie jest. Pretekst jego ostatnich poczynań , tj. projekt Senior - Wigor, nie będzie realizowany, gmina się z niego wycofała. Mimo to burmistrz dalej zapowiada działania na rzecz odebrania druhom sali.
Wszystkich mieszkańców Przedborza i okolic zachęcamy do poparcia strażaków. Budynek jest własnością gminy, a więc naszą wspólną. Ta gmina jeszcze ciągle nazywa się Przedbórz, nie pozwólmy aby zmieniła nazwę na gminę Naczyński. Stańmy murem w obronie OSP, oni też są zawsze po naszej stronie.
Zapraszamy w środę, 9 grudnia, o godzinie 10 - tej pod remizę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.